poniedziałek, 5 maja 2014

Rozdział 6-z sali operacyjnej wyszedł lekarz i oznajmił...

(...)
-A więc tak mam dla państwa 2 wieści dobrą i złą.Od której zacząć?
-Najpierw poprosimy tą złą-Powiedziała Danielle
-No dobrze zła jest tak,że żadna z pani córek nie może być dawcą dla Pana Payn'a

Automatycznie na dźwięk wypowiadanych słów lekarki  ekipa zaczęła płakać.
Nawet 'chłopcy' przegrali walkę  ze swą męskością i uronili łzy.
Jedynie Megan przez łzy zaczęła cedzić:
-Pani doktor czy jest jakaś szansa dla taty co się z nim stanie?
Kate:-Jaka jest ta dobra wiadomość?
-P.Dr.: A więc proszę o spokój dobra wiadomość jest tak,ze mimo pewnych nie zgodnośći jakie były u pań wasz tata jednak dostanie przeszczep..
-Perrie: Ale skąd przecież oni nie mają już więcej dzieci?!
 -P.Dr.: Mogę kontynuować? Dosłownie kilka minut temu dostaliśmy wiadomość,ze znalazł się dawca dla Pana Payn'a. Nerka jest już w transporcie a Pan Liam jest już przygotowywany do operacji.
Nathan Winston.
 Wszyscy jak na zawołanie zaczeli skakać ze szczęścia. Niektórzy nawet ponownie płakali tym razem były to łzy szczęścia. Pierwsza odezwała się Kate:
- A czy moglibyśmy się dowiedzieć kto jest dawcą, chcielibyśmy mu bardzo serdecznie podziękować.
- Zazwyczaj nie udzielamy takich informacji, ale dla państwa moge zrobić wyjątek.
- DZIĘKUJEMY. - odpowiedzieli wszyscy chórem.
- A więc dawcą nerki dla Pana Liam'a jest niejaki Pan Nathan Winston, młody chłopak który nie dawno zaczął u nas staż.
- Przebywa on może teraz gdzieś na terenie szpitala?- spytał Nialler.
- Tak ale będzie musiał odrobine odpocząć po zabiegu usuwania nerki.
- Dobrze więc jutro mu podziękujemy. Mówiła pani że mój mąż jest teraz przygotowywany do operacji. Chciałabym wiedzieć ile potrwa ta operacja?
- Według mnie operacja powinna trwać dwie godziny, ale zależy to od tego czy nie pojawią się jakieś komplikacje.
- Komplikacje? Jakie komplikacje?- pwiedziała przestraszona Danielle.
- Spokojnie niech się pani nie martwi. Mówiąc komplikacje miałam n a myśli drobne opóżnienie czy drobne problemy w znalzieniu lekarza. Większe problemy mogą pojawić się po operacji najgorsze jest to że nerka może się odpowiednio nie przyjąć.
- Na razie miejmy nadzieje że tak nie będzie.
- Tak to jedyne wyjście, musze się teraz z państwem pożegnać, ponieważ mam także inne obowiązki.
- Do widzenia i dziękujemy.- powiedział Lou.
- Do widzenia, i nie ma za co.
  Po tym jak kobieta odeszła od naszej wielkiej rodzinki, wszyscy mówili Danielle że teraz wszystko pójdzie jakby z górki. Po pół godziny większośc z nich pojechała do domów oczywiście przed wspominając jeszcze Daniell o tym żeby o wszystkim ich informowała. W szpitalu z Dani zostały tylko Kate i Megan. Po kilku godzinach, może trzech, może czterech nasza trójka zaczęła się już niepokoić.
- Mamuś jak myślisz dlaczego to tak długo trwa?- spytała Kate.
- Nie mam pojęcia dziewczynki, ale mam przeczucie że coś poszło nie tak.
 Po słowach Dani z sali operacyjnej wyszedł lekarz i oznajmił...






CDN
No więc tak po pierwsze WRÓCIŁAM, po drugie przepraszam że taki krótki, ale nie miałam już za bardzo weny twórczej o 10.00 w nocy po kilku nie przespanych nocach i codziennych treningach. Obiecujemy że następny rozdział będzie dłuższy i może nawet troche ciekawszy. Dziekujemy wam za te pięć komów pod 5 rozdzialikiem i oczywiście za tyle wyświetleń. Jak minęła wam majówka???



Prosimy teraz o 6 komentów wierzymy was i w to że dacie rade! ;);*
// Hazziątko.

6 komentarzy:

  1. Jejku jak jasię cieszę,że już mogłem do Was wrocić a zdrugiej strony jestem na sieie niemiłosierne zły,za to,ze sam zafundowałem sobie to rozłonkę z Waszym blogiem po przez rozpierdolenie tableta...No nie ważne ale bez sensu skoro jak ja nie komentuje to nikt nie komuje to żal
    wiem dlaczego Miki nie moze ale pewnie dzis doda może za niedługo ale nwm co z tosią i emily i wgl kiną i iinymi czytelnikami gdzie sie podziewacie?

    a teraz juz muszę iść!
    PAPAPA:*[

    OdpowiedzUsuń
  2. Tak tam Mateusz już jestem i komentuję iprzyłonczam się do twojej litani z pytaniem co sie dziej z Wami lenie?
    Nie wieże w to,ze niechcecie poznac dalszej fabuły skoro w tej chwili jest 2143 odsłon..

    OdpowiedzUsuń
  3. dobra dobra luznie rozmumien waszej srustracji! prze zostanie kilka dni mam nieznośny net więc nie miałem jaks skomowac ale juz jetsem i zachęcam anonimki/.. do komentowani i poznawanie głębszej fabuły

    OdpowiedzUsuń
  4. Czekam na nexta. Strasznie wciąga. Emily

    OdpowiedzUsuń
  5. Hejo właśnie znalazłam tego bloga i jest po prostu prze megaśny!!! dodaje tego koma tu bo wiem,ze tego potrzeba bo danwno rozdział się nie pojawił... jeśli chcecire moge skomentować wszystko ale nwm czy tam mam robić to juz mi napiszcie!! /gall Anonim

    OdpowiedzUsuń
  6. Czekam na nexta z niecierpliwością. <3

    OdpowiedzUsuń

Szablon by S1K