wtorek, 1 kwietnia 2014

Rozdział 1cz.5(last part)-Ja nie wytrzymam jak zaś Harry wraz z Sel zafundują nam darmowy striptiz na stołach.

PROSZĘ WAS KOMENTUJCIE!!!!! TO DLA NAS WAŻNE !!!  

                                                               ***2015***

                                                         **Wyspy Dziewicze**

                                                    * Zaślubiny Louisa i Elenour*

                                                               * Louis POV*

Kurde no masakra zaraz się żenię a mam kaca GIGANATA!!! A dziś wieczorem znów będzie hardcor.
Ja nie wytrzymam jak zaś Harry będzie po mieszance wybuchowej(czytaj dragi i alkohol) i wraz z Sel zafundują nam darmowy striptiz na stołach.Dziś w nocy na tej bibie całe "młode" pokolenie zgromadzone na sali nie mogło ze śmiechu..Niech Liam załuje,ze prawdopodobnie sam siedział w pokoju i pił...
Ale na prawdę to było mega odjechane,chcę więcej takich imprez!
Hazz trafił z tymi dilerami i to fakt,że na Wyspach Dziewiczych są najlepsi dilerzy z najlepszym towarem!
-Louis nie wiem czy ty nad czymś myślisz czy śpisz ale wstawaj,bo nie zdążysz się ogarnąć! A chyba nie chcesz spóźnić się na ślub Liam'a i Dani oraz Swój!-krzyczała pod drzwiami Jay!
Natychmiast wstałem;poszedłem pod prysznic oraz wziąłem kilka tabletek na migrenę!

                                                           *  End of Louis POV*
Gdy Louis wykonał wszystie czynności porannej toalety zszedł przed ołtarz gdzie po chwili zaczeli pojawiać się goście.Po przybyciu wszystkich rozpoczęła się ceremonia! 
[Nie chce Was poraz 5 zanudzać ą samą częścią czyli zaślubinami,którą dokładnie znacie]

                                                            *Po ceremonii*

                                                              * Louis POV*
Po wystawnej części kolacji z udziałem naszych rodzin nadeszła część tylko dla nas.
To była naprawdę świetna impreza.Nie obowiązywały na niej nie komfortowe garniaki był pełen luz.A jak powszechnie wiadomo na dobrej imprezie nie może brakowac narkotyków i alkoholu,który lał sie litrami.To było naprawdę coś,to chyba najwieksza,najlepsza i najbardziej hardcorowa impreza jaką zorganizowaliśmy i w ogóle na jakiej byliśmy.Kazdy chciał by mnieć takie "Weselne After Party"!
Trzeba będzie to powtórzyć!!A teraz już idę po jakieś proszki na Kaca GIGANTA JUNIORA!! Następnie wracam do mojej małżonki!

                                                           *  End of Louis POV*

Ściskam Was mocno Myszki:*
Po tak długiej przerwie spowodowanej albo problemami wszelkiego typu z bloggerem albo awarią moich sprzętów umożliwiających dostęp do internetu.Wiem,ze ten rozdział jest beznadziejny ale on jest pisany tak mega na szybko z telefonu(wiec za wszystkie błedy przepraszam)ale mam jutro 2 sprawdziany i jakieś tam kartkowki,no więc wypadało by otworzyć książki i sie pouczyć! :/

No i wiem,ze od 2 rozdziału miały być limity komentów ale jako taką rekompenstaę z mojej strony nei dam wam tego limitu teraz ale oczywiscie wszelkie komentarze są bardzo miło widziane i dają ogromnego kopa!

No i już was nie zanudzam i to było chyba wszystko co chciałam Wam przekazać Papatki <3 :*


/Kate

3 komentarze:

Szablon by S1K